wtorek, 15 lipca 2008

Kaffebrod med kardemumma czyli szwedzkie bułeczki kardamonowe

Przepis pochodzi z bloga Liski. Są to moje pierwsze drożdżówki, więc trema była. Spodziewałam się, że mogą wyjść dobre, ale... Nie aż tak :) Mam je zanieść w prezencie koleżance, ale korci mnie, żeby olać imprezę, zaszyć się, i samej spałaszować wszystkie :)



Przepis:

1 łyżka cukru
1/4 szkl (50 ml) ciepłej wody
2 i 1/4 łyżeczki drożdży instant
200 ml mleka
1 łyżka śmietany
100 g masła
450 g mąki (ok. 3 szklanek)
120 g cukru
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka swieżo utłuczonego zielonego kardamonu

Do posypania:

2 łyżki masła, roztopionego i ostudzonego
3 łyżki cukru
1/2 łyżeczki cynamonu

Do posmarowania:

1 jajko plus 1 łyżeczka wody
płatki migdałów i cukier




W miseczce wymieszać łyżkę cukru, ciepłą wodę i drożdże.
Odstawić na kilka minut aż zacznie bąblować (ok. 10 minut).

W rondelku wymieszać mleko, śmietanę i masło. Podgrzać aż masło się roztopi. Odstawić by ostygło. Wtedy połączyć z mieszaniną z drożdżami.

W dużej misce wymieszać mąkę, cukier, sól i kardamon. Połączyć z mokrymi składnikami, zagnieść ciasto (można mikserem).
Przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia na 1 h.

Piekarnik nagrzać do temp. 200 st C

Ciasto rozwałkować na prostokąt wielkości 40 x 45 cm.
Posmarować go masłem, posypać cukrem i cynamonem. Zwinąć jak roladę.
Pokroić na kawałki grubości 3,5 - 4 cm. Kawałki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem. Posmarować resztką masła.
Ostawić do wyrośnięcia na 30-60 minut.

Przed wstawieniem do piekarnika posmarować z wierzchu jajkiem z wodą, posypać cukrem i migdałami.
Piec ok. 20-25 minut, aż będą koloru ciemnozłotego.

Palce lizać. A oto gotowe do drogi:

Brak komentarzy: