niedziela, 22 lutego 2009

Makaron czekoladowy

Chciałam przy okazji czekoladowego weekendu spróbować czegoś z zupełnie innej beczki (muffiny i ciacha czekoladowe robię bez specjalnej okazji).

- 250 g mąki
- 100 g kakao
- 25 g cukru
- szczypta cynamonu
- 4 jajka
- 1/2 łyżeczki esencji waniliowej

Przesiać mąkę z kakao, wymieszać z cukrem i cynamonem, wbić jajka, dodać zapach waniliowy i zagnieść ciasto. Zostawić na pół godziny, rozwałkować, podsuszyć, pokroić jak się uważa za stosowne, ugotować. W przepisach stoi, żeby polać miodem i posypać pistacjami, z braku tych drugich posypałam pokruszonymi herbatnikami. Jak dla mnie idealnie by pasował do nich jogurt albo śmietana - no i pewnie będzie pyszny z białym serem :D Do sprawdzenia jutro :D

niedziela, 15 lutego 2009

Muffiny kiwi

Nadeszła wiekopomna chwila, czyli premiera foremki na muffiny (wcześniej radziłam sobie przy pomocy foremek na tarteletki). Tym bardziej, że miałam stertę kiwi i zastanawiałam się co by tu zrobić (oprócz rozwiązania trywialnego, czyli po prostu dokonania odbioru w stanu surowego). Do owych dwóch czynników doszło kucharzątko żądne wrażeń. Przypomniał mi się przepis z bloga "Made Healthier" (tyle, że tam były żółte kiwi, których w życiu na oczy nie widziałam).


Przepis:

składniki suche:
1,5 szklanki mąki 2000
0,5 szklanki białej mąki
0,5 szklanki cukru
2 tsp proszku do pieczenia
1 tsp matchy (ja dałam nieco więcej)
1 tsp cukru waniliowego

składniki mokre:
2 jajka
Szklana mleka
0,25 szklanki oleju
1 tsp vanilla

2 spore, obrane i pokrojone w kostkę kiwi

Dalej dziecinnie proste ;)

Suche składniki wymieszać z suchymi, mokre z mokrymi + kiwi, połączyć wszystkie razem (tak na szybko ;)) - napełnić wyłożoną papilotkami foremkę, piec 20 min w 200 stopniach.

W tych użyłam głównie mąki pełnoziarnistej dlatego nie są całkiem zielone, na mące białej kolor byłby bardziej widoczny, ale i tak były fajnie zielone, wyrośnięte i pyszne :)

poniedziałek, 9 lutego 2009

Kardemummaskorpor bakat av hel-vete ]:->

Tydzień Skandynawski 02-08.02.2009 Na koniec tygodnia skandynawskiego - z pełnoziarnistą mąką, w ogniu piekielnym wypieczone - true oldschool swedish kardemummaskorpor :) Przepis stąd.

25g drożdży (ja dałam paczkę instant)
szklanka dl mleka
75 ml masła
pół łyżeczki soli
2 łyżki cukru
3/4 łyżki świeżo zmielonego kardamonu
3 szkl mąki pszennej (tutaj 2:1 pełnoziarnistej:zwykłej)
pół łyżeczki proszku do pieczenia

drożdże rozprowadzić w ciepłym mleku z cukrem. Dodać kardamon, sól i tłuszcz. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać płyn, zagnieść ciasto, odstawić na pół godziny do wyrośnięcia. Po tym czasie jeszcze raz zagnieść, uformować 30 bułeczek, zostawić na 20 min do wyrośnięcia. Piec ok 8 min w 225 stopniach. Kiedy ostygną, poprzekrawać i piec jeszcze chwilę, aż się zarumienią, następnie suszyć w 75 stopniach, przewracając od czasu do czasu.

Kurcze dobre to. Śmiem nawet rzec, że pyszne :)

niedziela, 8 lutego 2009

Fika

Tydzień Skandynawski 02-08.02.2009Chokoladboll kiedyś nazywały się negerboll, jednak ze względów wiadomych nazwę zmieniono. Czy naszego "murzynka" spotka ten sam los?

No ale do rzeczy :) Przepis wzięty z wikibooks:

Chokoladboll

8 dl płatków owsianych (błyskawicznych)
3 dl cukru (ja wzięłam trzcinowy)
90ml kakaa
1 tbsp cukru waniliowego
150g masła
90ml zimnej kawy
wiórka kokosowe tudzież inne rzeczy do obtoczenia

Wymieszać w misce płatki owsiane, cukier, kakao i cukier waniliowy. Wymieszać wszystko z masłem (najlepiej rękami, potem i tak je ubrudzimy przy formowaniu kulek). Dodać kawę. Formować kulki φ30 i obtaczać je w wiórkach kokosowych. Przed podaniem przynajmniej godzinę chłodzić w lodówce.


Chokoladboll to tradycyjne szwedzkie słodycze podawane do kawy (Szwedzi to straszni kawopijcy - na picie kawy mają specjalną nazwę: "fika" - która oznacza nie tylko samo spożywanie tego napoju, a jego znaczenie rozciąga się od randki po przerwę w pracy). Coby tradycji stało się za dość kawa musi być. Tyle, że po duńsku.

Kawa po duńsku

1l kawy
pół kubka rumu
kawałek kory cynamonu
3 łyżki cukru (ja brałam trzcinowy)
6 goździków

Zalać kawą pozostałe składniki, trzymać na małym ogniu przez 2h (u mnie - dzbanek i podgrzewacz).

Apelsinogg

Tydzień Skandynawski 02-08.02.2009Kolejny prosty, szybki, pyszny i "jajcarski" przepis prosto ze Skandynawii. Z moich skromnych jak na razie obserwacji wynika, że desery z tamtych okolic się charakteryzują się tym, że często są szybkie tudzież robione z banalnych składników, a efekt okazuje się zaskakujący. Tak jest i tym razem - oto przepis na wyczajony na pewnej szwedzkiej stronie apelsinogg :)

1 jajko
2 pomarańcze
łyżeczka miodu
cynamon

Jajko ubić na kogel-mogel, w miksować sok wyciśnięty z pomarańczy i miód, posypać cynamonem. Nadspodziewanie dobry :)


sobota, 7 lutego 2009

Trollkrem

Tydzień Skandynawski 02-08.02.2009Trollkrem to tradycyjny deser sylwestrowy w Norwegii. Dzisiejsze zdjęcie jest tragiczne, wiem o tym (nie było warunków żeby zrobić lepsze) za to deser jest tak pyszny, że nie mam wyrzutów sumienia - a i zdjęcie lepsze pewnie też się niedługo znajdzie, bo powtarzać zamierzam :)

A przepis brzmi tak:

- 2 białka
- 2 kubki świeżych czerwonych borówek lub pół kubka dżemu
- cukier

Ubić pianę z białek, dodać owoce i cukier.