niedziela, 22 lutego 2009

Makaron czekoladowy

Chciałam przy okazji czekoladowego weekendu spróbować czegoś z zupełnie innej beczki (muffiny i ciacha czekoladowe robię bez specjalnej okazji).

- 250 g mąki
- 100 g kakao
- 25 g cukru
- szczypta cynamonu
- 4 jajka
- 1/2 łyżeczki esencji waniliowej

Przesiać mąkę z kakao, wymieszać z cukrem i cynamonem, wbić jajka, dodać zapach waniliowy i zagnieść ciasto. Zostawić na pół godziny, rozwałkować, podsuszyć, pokroić jak się uważa za stosowne, ugotować. W przepisach stoi, żeby polać miodem i posypać pistacjami, z braku tych drugich posypałam pokruszonymi herbatnikami. Jak dla mnie idealnie by pasował do nich jogurt albo śmietana - no i pewnie będzie pyszny z białym serem :D Do sprawdzenia jutro :D

o

10 komentarzy:

  1. asieja23 lutego 2009 09:31

    no tak,
    czekoladowe ciasta, ciasteczka, muffinki i desery
    to rzecz całkiem powszechna
    ale makaronu o tak intensywnym czekoladowym kolorze (i smaku) nigdy jeszcze nie widziałam
    piękny:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Agata Chmielewska (Kurczak)23 lutego 2009 10:08

    myślałam o czekoladowym makaronie, al byłam pewna ze to profanacją będzie... jak widać nie :)
    jaki on czekoladowy... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. andzia-3523 lutego 2009 10:20

    Super wygląda taki czekoladowy makaron:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bea23 lutego 2009 16:54

    Faktycznie oryginalny pomysl :)
    A czy pamietasz moze skad jest przepis? czy to jakis 'mix'?

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy27 lutego 2009 10:14

    No i na prawdę z innej beczki przepis! Wypróbuję, świetny. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. nina00728 lutego 2009 14:19

    To jest naprawdę wyjątkowe danie!

    OdpowiedzUsuń
  7. jabberwocky2 marca 2009 00:20

    Cieszę się, że przypadł wam do gustu :D Smakuje naprawdę bardzo czekoladowo, przy czym uważam,że najlepszy jest jogurtem i cynamonem, ewentualnie z białym serem i wanilią :D Na więcej prób nie starczyło makaronu :D A sam przepis występuje na wielu stronach internetowych, nie mam bladego, która była pierwsza... Ja w dużej części skorzystałam z tłumaczenia z tej strony

    OdpowiedzUsuń
  8. Rural Journey2 marca 2009 10:35

    to jest fajna opcja:) jeszcze niegdy nie proboalam takiego makaronu ani wogole makaronu na slodko.
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosia Oczko 7 marca 2009 22:20

    Ożesz! Przegapiłam ten makaron, a on taki...pociągający ;)

    pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy21 lutego 2010 07:36

    http://markonzo.edu http://www.iblogme.com/pressurewashers/ http://www.zazzle.com/tempurpedic http://aviary.com/artists/webergrills

    OdpowiedzUsuń